24/01/2016

Another day, another moment! - Kolejny dzien, kolejny moment! :)

Hi there..
Sometimes I feel that I have around 10000 ideas in my head for a new post.. But when I am trying to write something, there is nothing. I am not sure that I lost that or sth? In moments like this I am asking myself: Maybe I shouldn't writing a blog? Maybe it isn't for me? But if this is not for me, what is it? This is my hobby, my second life. I can writing about everything, but sometimes is not enough. But fortunately I have someone who is like my 'guardian angel' - Kamil. He always remember me why I have a blog and why I shouldn't stop writing. So .. I am here. And today it will be totally about life. Like always right? :)

Last three weeks were busy .. Is it weird? Definitely no! I feel that sth is wrong if we have too much free time. But let's see what happened during that time.

  Finally I am not sleeping during work time.. Really. The first week after holidays break I could sleep all day, and every morning I felt so bad.. Now it's better! Of course, I am still really disappointed when my alarm is ringing but I know that I am going to work, I will have a nice day and after that my love and I will have great evening. I have to say that I know why I am so happy. It doesn't matter that I am leaving my house at 7 am or I am coming back at 6.30 pm .. I have always smile on my face. Why? Because always! The first and the last person who I can see is Kamil, always smiling... I know, it sounds like a story about prince and princess but what can I do? I am just happy! ;)

  I've changed my hair colour. I am already looks like foxy girl.. :D I told you last time that I want to change my hair but it's not so easy as you think. I love them.. really. Every time when I am going to hairdresser I am talking to myself: Cut them! Let's do sth crazy! But the end is always the same: 3 cm and a little bit of different colour. Maybe one day.. :)

  Last Saturday we went for a birthday party. We went back home around 3 am .. It was an amazing party. I think that we needed sth like that. Even if on Sunday we woke up like .. like death people :D
We already think about next party.. We will have some birthdays in following weeks so it would be great days. :)

 Finally I started my tattoo! It will be my fourth tattoo but this one will be bigger.. I am not gonna show you know, I will wait till I finish all. I can just say that I spent there almost 5 hours! :D And it was painful, really, really painful.. But I can't wait for another session.

 Yesterday we went for another bday party. But this time it was a little different. Do you remember Livia&Vicky, kids from my first family? Aggie's chidren, that's right. They all had birthday so we were on small kids party. That was great time, new experience, especially for Kamil ;)

Any plas? Depends. For example we have plans for whole 2016 year.. Is it crazy? YES! It is. But for me is good as well because I have chance to organise everything by myself. Like I want. That;s the best part of this ;)

I think it's all.  In following 3 weeks I am planning share two post: One will be about Ireland and it will be part of cooperation with some girls, but more about it you can read 11th of February. Them I will celebrate 2 years in Ireland so I hope I will prepare sth speciall for you!

Song for you!! :)


Below you can find polish version and of course: Photos!
I hope you enjoy time with me and see you soon! ;)

------------------------------------------------------

Hej .. 
Czasami mam moment, ze mam w glowie ok. 10000 mysli, co napisac w nowym poscie. A konczy sie tak, ze kiedy siadam do komputera, w glowie czuje pustke.. Czuje sie jakbym cos zgubila. Za kazdym razem powraca do mnie chwila niepewnosci i pytanie: Czy blog, blogowanie to cos dla mnie? Moze nie powinnam sie tym zajmowac.. Ale na szczescie, wtedy na ratunek przychodzi moj 'aniol stroz'- Kamil. On zawsze potrafi przypomniec mi dlaczego pisze, jaka radosc mi to sprawia, i jak glupia bym byla, gdybym z tego zrezygnowala... Wiec.. Jestem! I postaram sie pisac jak najlepiej potrafie ;) Dzis? Totalny post lifestyl-owy, taki jak lubicie :)

 Ostatnie tygodnie byly bardzo napiete.. Czy to cos dziwnego? Wrecz przeciwnie! Przyzwyczailam sie, ze w moim zyciu duzo sie dzieje, i czuje, ze jest cos nie tak, gdy mam za duzo czasu na odpoczywanie:) 

 Dobra wiadomosc! W koncu przestalam zasypiac w pracy. Znaczy to nie jest tak, ze spalam sobie w pracy, nie zwracalam uwagi na dzieci czy cos.. Po prostu bylam caly dzien spiaca! Chodzilam pozno spac, wczesnie wstawalam. Nawet nie potraficie sobie wyobrazic jak rozczarowana i smutna bylam, gdy moj budzik dzwonil o godz. 6.30 .. Ale! W koncu jest lepiej. Wszystko wraca do normy. Teraz ide z muzyka w uszach i glowa pelna planow na caly dzien. Jestem szczesliwa, i wiem dlaczego. Nie wazne jest, ze wychodze z domu o godz. 7, a wracam dopiero ok. godz. 6.30 wieczorem. Zawsze mam usmiech, od ucha do ucha. Dlaczego? Bo ostatnia i pierwsza osoba, ktora widze jest Kamil, zawsze usmiechniety. Czy moglabym reagowac inaczej? Wiem, wiem.. Romatyczna historyjka :D Ale co poradze, ze czuje sie tak niesamowicie? ;)

  Znowu zmienilam kolor wlosow! Znaczy nadal schodze w jasniejsze tony. Obecnie jestem ruda:D Sama powiedzialam wam, ze chcialabym je zmienic, ale nie mam odwagi, zeby je sciac. Wiec probuje z kolorami, zobaczymy jaki bedzie efekt koncowy ;)

 W zeszla sobote wybralismy sie na urodziny do naszych znajomych. Wrocilismy do domu ok godz. 3 nad ranem. I musze przyznac.. ze byla to fantastyczna impreza :) Nie przeszkadzalo mi nawet to, ze na drugi dzien wygladalam jak zombie.. Juz myslimy o kolejnej imprezie, a ze w nastepnych tygodniach mamy urodziny, to nie powinien byc problem, zeby cos zorganizowac:)

 W koncu zaczelam swoj wymarzony tatuaz! Tak dla przypomnienia - mam juz 3 nie duze tatuaze. Ten bedzie zdecydowanie wiekszy, ale pokaze wam go dopiero jak bedzie skonczony. Jedyne co wam powiem, to ze spedzilam tam ok. 5 godzin, a to jeszcze nie koniec. Czy bolalo? Cholernie! Ale nie moge sie doczekac na kolejna sesje:)

 Wczoraj bylismy na kolejnej 'imprezie urodzinowej'. Aczkolwiek tym razem towarzystwo bylo zdecydowanie mlodsze, niz my :D Pamietacie Livie&Vivi, blizniaczki, z mojej pierwszej rodziny? Dziewczynki od Aggie, dokladnie. Wszystkie trzy mialy ostatnio urodziny i wczoraj swietowalismy to na malym 'kids party'. Byl to mile spedzony czas, nowe dowiadczenie, szczegolnie dla Kamila ;)

 Jakies plany? Zalezy.. Nie mam planow co bede jesc jutro w pracy, ale za to mam zaplanowany caly 2016 rok :D Nie pytajcie jak haha, i nie mowcie, ze to szalone, sama zdaje sobie z tego sprawe :) Mimo wszystko ciesze sie, poniewaz wszystko organizuje sama, i wszystko mam pod kontrola. Wiec bedzie tak jak chce - perfekcyjnie ;) 

 Mysle, ze to tyle. Zbieralam sie do tego posta i nie moglam go napisac. Co chwile cos mi przeszkadzalo :) Ale teraz to sie zmieni. W nadchodzacych tygodniach na pewno pojawia sie dwa posty: Jeden o Irlandii, i bedzie on czescia wspolpracy z pewnym blogiem, znajdziecie go na blogu dokladnie 11 LUTEGO, zapamietajcie ta date! :) Nastepny post bedzie postem rocznicowym: 2 lata w Irlandii, postaram sie przygotowac dla was cos specjalnego, mam nadzieje, ze bedziecie zadowoleni ;)

Piosenka specjalnie dla Was!! :)



Ja uciekam spac, a was zostawiam ze zdjeciami!
Do zobaczenia :)



Work time/ Praca :)






My hair/ Moje wlosy ;)





Rita's birthday/ Urodziny Rity:)





























Twins birthday!/ Urodziny blizniaczek:)



<3
























Irish winter/ Irlandzka zima 




:)

The rest/ Reszta zdjec :)

My love and unicorn <3

Artist ;)


:)

03/01/2016

January 2016! / Styczen 2016! :)

Welcome in 2016! 
I hope you finally get rest after New Year's Eve because tomorrow is Monday and unfortunately we have to go to work.. But it will be just 5 days. Them weekend :D

I think I should make some decision for that year. But why ? People saying: 'I am gonna start doing excercises this year!' or 'I will stop drinking and smoking!' And after few months or even weeks they don't remember about that. I don't wanna be like them. Of course.. I want finnaly go for a gym. I want to improve my english. I want spend my holiday in an amazing place. But I don't think I should share that with other people. It should be just for me, right?
I can tell you what I want improve on my blog!
I want have a more time for my posts. I would like to show you a lot of amazing places, share with you all my feelings about them. I would love to show you my another tattoo (I didn't start yet.. :D). I will try post one note by week. I can't promise that, but I can promise that I will be writing min. one post by every two weeks. If I will have time for more, I will be posting more. But one post every two weeks. I think is sounds good, right? :)

Today is quite lazy day, I need to go to shop buy new calendar and some nice staff to our bedroom. I know! I have a lot! But I saw something in the Internet and .. I have to go and see, if it won't be nice, I am not gonna buy it. I promise ;)
Unfortunatey or fortunately is last day before work. Tomorrow is Monday. You know .. I like my work. But because of that 'hard Monday' as a lot of people I hate Monday. The rest of the week is okay, but not that day. I hope it will change one day.. :)

Below some pictures from our trip to Sally Gap and Glendalough. I was planning to make a lot of great picture but.. weather for horrible and we have just few nice pictures.
About Glendalough you can read here:
http://elewinaaineire.blogspot.ie/2014/07/tryb-podroznika-czyli-kilka-ciekawostek.html

Enjoy your Sunday guys!
See you soon!
Eff :)

-------------------------------------------------------

Witam w roku 2016!
Mam nadzieje, ze zdazyliscie juz odpoczac po szalonej imprezie Sylwestrowej bo jutro poniedzialek i trzeba wybrac sie w koncu do pracy :)
Ja przez ostatnie 10 dni mialam urlop i musze przyznac, ze ciezko mi sie pogodzic z mysla, ze jutro musze opuscic swoje lozko ok godz. 6.30, no ale coz. Nie mozna wiecznie odpoczywac ;)

Tak patrze na posty na Facebook-u i na inne blogi i zastanawiam sie, czy ja rowniez powinnam miec jakies wielkie postanowienia noworoczne? Ale po co? Ludzie przekrzykuja sie nawzajem: ' W tym roku zaczne chodzic na silownie' , 'Przestane palic papierosy i pic alkohol.' A po kilku miesiacach czy nawet tygodniach, totalnie o tym zapominaja. Jaki w tym sens? Oczywiscie, to nie jest tak, ze jestem calkiem inna.. Sama mam kilka: Zaczac cwiczyc, poprawic swoj angielski, wyjechac na wakacje w wymarzone miejsce.. Takie moje, drobne 'marzenia do zrealizowania', ale nie sadze, zebym musiala sie nimi dzielic z wszystkimi :)
Powiem wam za to, co chcialabym ulepszyc, jezeli chodzi o bloga!
Chcialabym zmienic design na bardziej przejrzysty, prostszy. Na razie walcze z HTML, mam nadzieje, ze uda mi sie to wygrac :)
Chcialabym miec wiecej czasu na posty, moc pokazac wam wszystkie wspaniale miejsca jakie widzialam, opowiedziec wam o uczuciach jakie mi towarzysza w takich chwilach.. Chcialabym pokazac wam ukonczony tatuaz (Jeszcze nie zaczelam.. :D).. Chce pisac min jeden post tygodniowo, ale wiem, ze jest to troszke nierealne. Na razie :) Moge obiecac, jeden post na dwa tygodnie, a z czasem zobaczymy czy uda sie wiecej :) Musze dac rade!

Dzis? Totalnie leniwy dzien z komputerem i smoothie jagodowo-porzeczkowo-truskawkowym ;)
Musze wybrac sie do sklepu po nowy kalendarz i kilka drobiazgow do kuchni i sypialni. Wiem! Mam ich wystarczajaco, ale widzialam kilka ciekawych rzeczy, i musze zaspokoic swoja ciekawosc. Jesli nie beda warte uwagi - obiecuje, ze ich nie kupie :D

Jutro poniedzialek. Niektorzy sie ciesza, niektorzy popadaja z tego powodu w depresje. A ja? Mimo, ze lubie swoja prace, to przez 'syndrom okropnego poniedzialku' chcialabym, zeby byl juz wtorek ;)

Ponizej zdjecia z ostatniej wycieczki do Sally Gap i Glendalough. Chcialam zrobic zdjecia super widokow itd.. Niestety.. Pogoda byla okropna i mamy tylko kilka. Ale dobre to, niz nic :)
Wiecej o Glendalough mozecie przeczytac tutaj:
http://elewinaaineire.blogspot.ie/2014/07/tryb-podroznika-czyli-kilka-ciekawostek.html

Korzystajcie z ostatnich leniwych chwil!
Do uslyszenia!
Eff :)


Sally Gap 
































Glendalough